KS Piast ZPAS Nowa Ruda - KS Górnik Wałbrzych 3:7 (1:3)
Kolejny sparing rozegrali podopieczni Przemysława Achrema. W Piątym sparingu mierzyliśmy się z ekipą Górnika Wałbrzych, który występuje w III lidze. Doskonale wiedzieliśmy, że Górnik będzie drużyną wymagającą i każdy jeden nasz błąd zostanie przez nich wykorzystany. Trener wreszcie mógł wystawić w miarę optymalny skład. Po kontuzji wrócił Bolisęga, do dyspozycji trenera był również Rzeczycki.
Początek spotkania to dobra gra naszej drużyny, z minuty na minutę graliśmy coraz lepiej i odważniej. Taka postawa doprowadziła w pierwszych minutach spotkania do strzelenia przez naszych zawodników bramki na 1:0. Bolisęga razem z Kamińskim rozklepali obronę gości. Kasza zagrał prostopadłą piłkę do wchodzącego w pole karne Boliego a ten z zimną krwią pokonał bramkarza Górnika i wyprowadził nasz zespół na prowadzenie. Niestety po strzelonej bramce do głosu doszli zawodnicy z Wałbrzycha i to ich ataki z chwili na chwilę były coraz groźniejsze. Górnik szybko doprowadził do wyrównania i po chwili wyszedł na prowadzenie. Wynik na 1:3 padł w ostatniej minucie pierwszej połowy. Niestety przy tej sytuacji błąd popełnił sędzia. Napastnik gości faulował naszego bramkarza po czym umieścił piłkę w siatce i ustalił wynik pierwszej połowy na 1:3.
Początek drugiej połowy to znowu dobra, odważna gra naszych zawodników. Taka gra doprowadziła do wyrównania wyniku spotkania przez najlepszego zawodnika naszej drużyny w tym spotkaniu Krzyśka Mikę, który zdobył dwie bramki. Jedna bramka z akcji a druga z rzutu karnego po faulu na Patryku Kołacie. Po wyrównaniu niestety znowu zaczęliśmy grać gorzej. Do głosu ponownie doszedł Górnik i do końca drugiej połowy zdobył jeszcze 4 bramki ustalając wynik spotkania na 3:7. Trener w tej części gry przeprowadził kilka zmian. Z boiska między innymi zszedł widać mocno zmęczony Kołat i Kamiński.
Był to bez wątpienia dobry test dla naszych chłopaków. Doskonale było widać, że jeśli wszystkim się ,,chce" to mamy dobry solidny zespół, który nawet z III ligowcem może grać na równym poziomie. Oczywiście ekipa z Wałbrzycha górowała pod względem technicznym lepiej operując piłką. My nadrabialiśmy ambicją i walką. Dobra pierwsza część pierwszej połowy i dobra pierwsza część drugiej połowy. Zdecydowanie musimy poprawić grę defensywną. Kolejny raz straciliśmy zbyt dużo bramek. Druga część drugiej połowy to strata 4 bramek W tym momencie na boisku przebywało nawet 4 zawodników Juniorów Starszych. Z pewnością trzeba wyciągnąć z tej lekcji wnioski. Do ligi jeszcze trochę czasu i możemy wszystkie mankamenty poprawić.
Skład Piasta: Kuczaj, Kęska, Rzeczycki, Polak, Starczukowski, Schmidt, Bolisęga, Kołat, Bagiński, Mika, Kamiński
Na zmiany wchodzili: Rosoliński, Bolek, Borek, Stasiński, Lis
Bramki: Bolisęga, Mika x2
Nieobecni: Buryn, Mańczyk, Alexis Fatyanov (sprawy prywatne)