Pojedynek Piastów na remis!

Już w pierwszej minucie meczu gospodarze stworzyli groźną sytuację. Na prawym skrzydle faulowany był Szymański, który sam podszedł do wykonania rzutu wolnego. Piłka po jego dośrodkowaniu została wybita przez naszą obronę na rzut rożny. Po kolejnej wrzutce futbolówka spadła pod nogi Gołębiowskiego, lecz jego strzał zza pola karnego minął bramkę.

Od początku spotkania nasz zespół starał się grać wysokim pressingiem, jednak gospodarze radzili sobie z nim dość pewnie, swobodnie wychodząc z własnej połowy. W 5. minucie wykorzystali taki właśnie schemat gry, ale strzał ich napastnika zakończył się w rękach Dominika.

W 9. minucie spotkania po błędnym przyjęciu Gaweła przed szansą stanął Szymański. Napastnik gospodarzy nie zdołał jednak dobrze opanować futbolówki i akcja zakończyła się skutecznym wybiciem naszej obrony. Wysoki pressing coraz bardziej dawał się we znaki zawodnikom ze Żmigrodu. Mieli oni coraz większe problemy z utrzymaniem się przy piłce, często tracąc ją po nerwowych wybiciach.

W 14. minucie spotkania skrzydłowy Piasta Żmigród bardzo dobrze dośrodkował z lewej strony boiska, jednak sędzia boczny zasygnalizował pozycję spaloną jednego z zawodników gospodarzy.

Kolejne groźne dośrodkowanie ze strony zawodników ze Żmigrodu nastąpiło w 18. minucie spotkania. Napastnik gospodarzy prawie opanował piłkę, lecz Szukiełowicz w ostatniej chwili wybił ją na rzut rożny.

Bardzo dobrze gospodarze prezentowali się w grze piłką i podaniach po ziemi, od nogi do nogi, co w 20. minucie przyniosło kolejny rzut rożny. Po dośrodkowaniu Polak wybił piłkę na następny korner. Trzeci rzut rożny z rzędu zakończył się źle zagranym podaniem, które trafiło prosto na siatkę bramkową.

W 40 minucie spotkania po faulu na Taratucie który wychodził na czystą pozycję, czerwoną kartkę obejrzał Szymczyk.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Druga połowa to od początku bardzo dobra i pewna gra Noworudzkiej drużyny.

W 50. minucie spotkania Piech oddał groźny strzał, który zmusił bramkarza Piasta Żmigród do efektownej interwencji i wybicia piłki na rzut rożny. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu świetnym strzałem z dystansu zdobył Hajłasz. Bramkarz gospodarzy odprowadził tylko piłkę wzrokiem.| Dośrodkowanie na pole karne w 65 minucie meczu zakończyło się bramką po główce napastnika gospodarzy.

75 i kolejny błąd Gaweła w tym spotkaniu, który tym razem Szymczak perfekcyjnie wykorzystuje i to gospodarze obejmują prowadzenie w tym spotkaniu.

W doliczonym czasie gry po świetnym dośrodkowaniu, piłkę do bramki zdołał główką wcisnąć Osicki i ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2.